W okresie jesienno-zimowym 2015 roku dzieci i młodzież ze świetlicy „Chata” w Markach brali udział w zajęciach Tapori. Młodsi mieszkańcy Marek rozmawiali o historii Briana oraz opowiadali o swoim mieście – tam, gdzie chodzą do swoich szkół, gdzie mieszkają ze swoimi rodzinami, o świetlicy, w której spotykają się i mają różne zajęcia, oraz o swojej okolicy i miejscach, gdzie spędzają dużo wolnego czasu.
Wspólnie stworzyli kronikę pełną zdjęć, które przedstawiają Marki z różnej perspektywy wraz z uwagami o tym, co jest dla nich ważne w miejscu, w którym mieszkają.
Na pierwszej stronie albumu znajduje się zdjęcie Miejskiego Ośrodku Kultury w Markach. To budynek, w którym 120 lat temu mieściła się szkoła podstawowa.
Kacper, lat 10, opowiada o ciuchci: „Pierwszy raz spotkałem ją, jak miałem 5 lat, to znaczy w 2010”. Ela (15 lat), która zna bardzo dobrze historię miasta dopowiada: „Kiedyś ta ciuchcia jeździła od Warszawy do Radzymina”. Wszyscy się zgadzają, że ciuchcia jest swego rodzaju symbolem Marek.
Kasia (9 lat) pisze o następnym zdjęciu: „Wybrałam te zdjęcie, dlatego że to jest nowy wybudowany plac zabaw”. Znajduje się zaledwie 2 minuty pieszo od świetlicy.
Stary plac zabaw mieści się w parku w odległości 300 kroków od świetlicy, ale z innej strony. Mijamy plac zabaw po drodze do starej fabryki, gdy Kuba (8 lat) robi to zdjęcie:
Następnie przechodzimy obok gimnazjum. Kacper (10 lat) przykleja później zdjęcie gimnazjum w kronice: „To jest gimnazjum, nazywa się Oksford. Wybrałem to miejsce, bo będę tu chodził”.
A to już komin starej fabryki, którą założyli braci Briggsy (po lewej stronie). Kasia (9 lat): „To jest komin fabryki braci Briggsów. Komin fabryki jest bardo ładny o zachodzie słońca”.
Kilka innych obrazków okolicy zrobionych, wklejonych i opisanych przez Emilkę (9 lat), Anastazję (8 lat), Martynę (12 lat) oraz inne dzieci. Na tych zdjęciach znajdują się: kościół, sklepy, dom opieki, urząd miasta, drzewa, kałuże.
Na świetlicy Milena (12 lat) dodaje do kroniki miasta Marki zdjęcia, na którym widać dziewczynki, które oglądają kronikę innych dzieci (dzieci z Targówka – Warszawa).
Kuba, Kacper, Anastazja, Emilka, Zuza wklejają do albumu zdjęcia różnych obrazków namalowanych na ścianach świetlicy.
A Kacper jeszcze dodaje do albumu zdjęcie ozdób, które robiły inne dzieci, kiedy jego jeszcze nie było w świetlicy.
Dużo innych ciekawostek o Markach i świetlicy „Chata” znajduje się w albumie zrobionym przez mlodzież i dzieci pod koniec 2015 roku.
Nad albumem pracowali: Kuba, Kacper, Kasia W. Kasia S., Emilka, Roksana, Zuza, Natalka, Jędrzej, Krystian, Anastazja, Ela, Milena, Nikola, Wiktoria, Paweł, Patryk, Martyna oraz inni.
Kacper: „Wszystkiego najlepszego wszystkim dzieciom”
PS. od Kuby.
Czego brakuje na zdjęciu?
To jest rower Kuby, na którym zwykle przyjeżdża do świetlicy.